+48 886 135 353

Błąd 1

Brak określonych indywidualnych potrzeb

Określenie potrzeb, jakie ma spełniać dom powinno poprzedzać rozmowę z architektem. To właśnie na ten etap powinieneś zwrócić szczególną uwagę.

Pomyśl o tym w ten sposób:

Czy znasz kogoś, kto wybudował swój dom i jest w 100% zadowolony z rozkładu pomieszczeń?

Czy słyszałeś od nich powiedzenie: „pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela, a trzeci dla siebie”?

Czy spotkałeś się ze stwierdzeniem: „wykańczanie mieszkania wykończało i mnie”?

To nie są pojedyncze przypadki. Okazuje się, że ponad 80% inwestorów odczuwa podobnie.

Skąd to się bierze?

Otóż najczęstszym powodem takiego stanu rzeczy jest zbyt powierzchowne podejście do ustalenia swoich własnych potrzeb! Okazuje się, że dopiero gdy stajemy już na wylanej płycie fundamentowej jesteśmy w stanie stwierdzić, czy powierzchnia domu, którą sobie zaplanowaliśmy będzie nam odpowiadać.

Kolejnym emocjonalnie ważnym etapem jest stanięcie „w surowych murach” swoich pomieszczeń: sypialni, kuchni, łazienki i najważniejsze – salonu.

Bardzo często wtedy właśnie spada na nas kubeł lodowatej wody i czujemy strach z powodu źle wydanych pieniędzy lub też odwrotnie– błogi spokój będący wynikiem dobrze podjętej decyzji.

Jak uniknąć niepotrzebnego stresu?

Jest na to tylko jedna słuszna odpowiedź. Otóż DROGI INWESTORZEmusisz się przygotować jak do każdego innego projektu! Nie obejdzie się bez solidnej pracy u podstaw.

Poniżej znajduje się lista podstawowych pytań, na które muszą odpowiedzieć wszyscy członkowie rodziny:

  1. Elementy wykończenia wnętrz

źródło: Pinterest / Internet

Najpierw osobno, a potem wspólnie przejrzyjcie różne pomysły na aranżację salonu, kuchni, łazienki, sypialni czy biura. Skonfrontujcie ze sobą różne rozwiązania pod względami: estetycznym i funkcjonalnym. Wyobraźcie sobie, że jesteście w środku takiego pomieszczenia. Jak się czujecie?

Cel:

Spróbujcie wybrać myśl przewodnią dla każdego z pomieszczeń i stwórzcie dla nich foldery (np. o nazwie „salon”). Następnie skopiujcie wszystkie zdjęcia z inspiracjami. One będą stanowiły podstawę do wykonania projektu koncepcyjnego układu pomieszczeń wraz z komunikacją.

  1. Bryła budynku i tarasy

źródło: Pinterest / internetowe biura architektoniczne

Wyszukajcie wizualizacje / zdjęcia elewacji wraz z tłem, które najbardziej odpowiadają Waszym gustom. W tym punkcie nie bez znaczenia będą również fotografie istniejącej zieleni na waszej działce oraz zabudowania na działkach sąsiednich.

Cel:

Celem projektu koncepcyjnego na tym etapie będzie próba skonsolidowania Waszych pomysłów, tak aby z zewnątrz budynek wydawał się idealnie wkomponowany w istniejącą przestrzeń, zaznaczając jednak Waszą odrębność i Wasze preferencje. Nie bez znaczenia będą kształt działki oraz możliwości usytuowania bryły względem stron świata, tak aby maksymalnie wykorzystać światło słoneczne.

  1. Technologie – energooszczędne / pasywne

źródło: architekt / konstruktor

W ogromnym skrócie, idea budynków energooszczędnych lub pasywnych jest jak najbardziej słuszna. W praktyce sprowadza się ona do maksymalnego wykorzystania:

  •  energii słonecznej – dzięki lokalizacji pomieszczeń zimnych od strony północnej, a ciepłych od strony południowej
  • odpowiednio dużej izolacji termicznej (ale ekonomicznie uzasadnionej!) przegród: dach, ściana, podłoga
  • energii, która ogrzewa Wasze wnętrza – im są one prostsze, tym lepiej
  • instalacji odzyskującej ciepło
  • ogrzewania podłogowego
  • zdrowego rozsądku – ostatecznie to ma być dom dla Was, a nie Wy dla niego

Uwaga! Nieprzemyślane kupno ziemi pod dom może kosztować Cię wiele nerwów!

Absolutne podstawy przy zakupie ziemi!

  1. Warunki zabudowy
    Uzyskasz je w urzędzie gminy lub starostwie, w wydziale architektury. Pamiętaj, że każdy może o nie wystąpić, nawet osoba nie będąca jeszcze właścicielem
  2. Wypis z księgi wieczystej
    Wpisując na stronie https://ms.gov.pl odpowiedni numer księgi wieczystej, sprawdzisz: kto jest właścicielem, jaki jest status prawny i czy działka jest obciążona kredytem hipotecznym
  3. Dostęp do drogi
    Aby uzyskać PnB, działka musi mieć dostęp do drogi publicznej. W przeciwnym razie działki rozdzielające będą musiały zapewnić dostęp
  4. Media
    Sprawdź dostępność mediów takich jak: prąd, woda, gaz, kanalizacja

Błąd 2

Niedopasowanie „STYLU” pracy między tobą a zespołem projektowym

„Architekt to urzędowy przymus”.

„Projektanci są od robienia tego, czego inwestor sobie zażyczy, nawet wbrew przepisom”.

„Wybrałeś projektantów z polecenia, a jednak po czasie okazuje się, że to nie są właściwe osoby, mimo to trwasz przy nich ze względu na jakiś tam postęp prac”.

Wyżej wymienione sytuacje są przykładami niezdrowej relacji między Tobą a zespołem projektowym.

W momencie, w którym decydujesz się na współpracę z nami, stajesz się jednym z nas i od tej chwili wspólnie ustalamy wszystkie szczegóły.

Oto nasze zasady:

prawdomówność

kooperatywność

punktualność

elastyczność

rzetelność w detalach

odpowiedzialność

Drogi Czytelniku, my współpracujemy z ludźmi, którzy wyznają właśnie te zasady. Jeśli się do nich zaliczasz, serdecznie Cię zapraszam!

Błąd 3

Błąd zaufania

Sam się długo zastanawiałem, czy pisać ten punkt. Jest on tak naprzeciw obecnym trendom reklamowym, że aż sam się sobie dziwię, że go publikuję. Jednak nie sposób pominąć tak ważnej kwestii w relacji, którą być może Ty w nieodległej przyszłości będziesz sam tworzył ze swoim zespołem projektowym, a potem wykonawczym.

Przeprowadzając wiele rozmów i będąc kierownikiem na wielu budowach wcześniej jako zatrudniony w innych firmach, obserwowałem jeden bardzo ciekawy fenomen. Wszyscy ludzie – od inwestora, przez wszystkich projektantów, na ekipach wykonawczych kończąc – nie ufają sobie nawzajem. I nie mam tu na myśli tego zdrowego sceptycyzmu, który powinien nam towarzyszyć codziennie w naszej pracy. Przecież na tym polega kontrola jakości. „Ufam Ci, że zrobiłeś to najlepiej jak umiałeś, sprawdźmy zatem wspólnie, czy to, co zrobiłeś odpowiada moim oczekiwaniom”. Czy takie podejście zakłada, że wykonałeś swoją pracę niewłaściwie? Czy wyraziłem brak szacunku do Ciebie jako człowieka / wykonawcy / projektanta?

Gdzie popełniliśmy błąd, który powoduje, że formułując taką myśl tu i ówdzie napotykamy na opór?

Czy Ty budując swój dom, nie masz prawa zadać tego pytania bez obaw o bycie nazwanym za plecami „tym… i takim”?

Odwróćmy na chwilę sytuację. Dlaczego jest tak, że zamawiający projekt / budowę inwestor, zamiast poradzić się swojego zespołu projektowego najpierw przeszukuje Internet i fora, na których rzekomi eksperci plotą, co tylko im ślina na język przyniesie?

Czy nie prościej byłoby w pierwszej kolejności zasięgnąć opinii swoich projektantów i wykonawców? Przecież to oni poświęcili wiele nocy na to (uwierzcie mi, że tak wygląda ten zawód od środka), aby dojść do pewnego poziomu wiedzy, który musieli skonfrontować z rzeczywistością, wysnuć wnioski i wypracować sobie swoje własne poglądy. Architekt specjalizuje się w tym, w czym jest najlepszy – tak jak konstruktor, instalator czy montażysta.

Moim zdaniem odpowiedź jest jedna – jest to skutek braku zaufania.

Jestem następującego zdania: zaufanie to waluta przyszłości.

Gdy po obu stronach budowy znajdą się ludzie, którzy obdarzą się zaufaniem, wszystkie problemy stają się dużo łatwiejsze do rozwiązania.

Ten, kto nigdy nie popełnił żadnego błędu, niech pierwszy rzuci kamieniem!

Ludzką rzeczą jest popełnić błąd, ale też przyznać się do niego i go naprawić. Tak się buduje zaufanie.

Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że obdarzenie zaufaniem „firmy” budującej dom jest dalekim wyjściem poza normalną strefę komfortu. Wiem, jaki to jest wysiłek dla przeciętnego człowieka. I wiem też, dlaczego czytasz dalej ten artykuł, a nie zamknąłeś przeglądarki tych kilka minut wcześniej.

Pracując ze mną, proszę Cię o kredyt zaufania nie dla mojej firmy, ale dla mnie.

To ja stoję przed Tobą i mówię do Ciebie poprzez ten tekst. To ja poprowadzę Cię przez cały proces budowlany – od uzyskania pozwolenia na budowę aż po montaż. To ja będę Ci na każdym kroku podpowiadał co jest istotne i na co zwracać uwagę przeglądając oferty materiałów budowalnych czy wszystkich innych rozwiązań. To ja i mój zespół możemy pomóc Ci skupiać się na właściwych rzeczach we właściwych momentach.

To jest właśnie mój sposób na Twoją budowę. Tak to widzę i ani o milimetr inaczej 😊

Subskrybuj
newsletter

newsletter